Statystycznie podróż samolotem jest najbardziej bezpiecznym środkiem transportu. Czy dla ludzi bojących się latać jest to pocieszające?
Okazuje się, że nie bardzo. Wśród tylu tysięcy pasażerów aż 30% ma obawy przed lataniem i to nie zawsze ci, którzy lecą po raz pierwszy maja ten problem. Ludzie najbardziej się boją nieznanego oraz że muszą oddawać swoje życie w „inne ręce”. Dla wielu osób, nienaturalną rzeczą jest, że tak wielka i ciężka maszyna, potrafi wznieść się w powietrze. Inni uważają, że latanie nie jest domeną ludzi, w końcu jakby człowiek miał szybować w powietrzu to Bóg dalby mu skrzydła:) Często słyszymy, że np. w samochodzie można się zatrzymać, zareagować, zahamować a w samolocie?- Czujemy się bezradnie. Lecz tanie ceny biletów, możliwość zobaczenie miejsc, do których podróż pociągiem lub samochodem trwa wieki skutecznie tłumi nasz strach. Tłumi, ale nie niweluje.
Żyjemy jednak w czasach, gdzie technika posunęła się tak bardzo do przodu, że każdy samolot musi przejść szereg skomplikowanych testów i kontroli zanim zostanie dopuszczony do użytku. Poza tym maszyny lotnicze są regularnie sprawdzane i nawet najmniejsze usterki są wychwytywane i naprawiane (przynajmniej tak mi sie wydaje ;-)). Przede wszystkim załodze, która lata samolotem codziennie, zależy na jej własnym bezpieczeństwie, więc nie ma co się dziwić, że chcą aby każdy szczegół był należycie dopieszczony.
Muszę przyznać, że i dla mnie latanie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Może nie mam ataków paniki i nie boję się tak jak na początku, lecz nadal muszę walczyć ze strachem. Zwłaszcza podczas silnych turbulencji.
Dla odmiany – istnieją ludzie, którzy uwielbiają latać. Dla nich urlop zaczyna się na lotnisku. Niektórzy wykupują bilety tylko po to, aby sobie „polatać”. Spędzają w powietrzu kilka godzin rozkoszując się każdym przelecianym kilometrem. Zazdroszczę:)
Kilka rad jak pokonać strach przed lataniem:
- Nie analizuj wypadków, nie myśl, co by było gdyby, nie oglądaj statystyk oraz filmów katastroficznych, nie nakręcaj się! Co ma być to będzie, bo tak naprawdę to, co może się zdarzyć? Wystartujesz i wylądujesz:) przygoda, wspaniały urlop czeka na Ciebie!
- Dowiedz się więcej na temat lotnictwa
- Postaraj się, aby Twój pierwszy lot odbył się w towarzystwie bliskiej bardziej doświadczonej osoby. Przyda się to nie tylko podczas lotu, ale także zobaczysz jak należy się zachowywać na lotniskach (kontrole, odprawy)
- Bądź trochę wcześniej, żeby się oswoić z atmosferą lotnisk unikając dodatkowego stresu wynikającego z braku czasu i obawy przed spóźnieniem
- Zabierz ze sobą książkę, dobrą muzykę i spróbuj się zrelaksować i odprężyć
- Lataj jak najczęściej! Z każdym lotem twój strach będzie mniejszy
- Sen jest najlepszym sposobem na przetrwanie lotu, jeśli nie możesz zasnąć to…Napij sie:) łyknij sobie jakiegoś drinka, ale nie upijaj się, bo jeśli stracisz kontrolę nad sobą, to może samolot wylądować nie koniecznie w tym miejscu gdzie chcesz a twój wymarzony urlop może zamienić się w wypoczynek za kratkami:)
- Niektórym pomaga obserwowanie załogi pokładowej, jeśli stewardessy są wesołe, zrelaksowane, to po prostu musi wszystko być w porządku! Ale jeśli się zaczynają modlić, to możemy śmiało się do nich przyłączyć, bo wtedy zapewne już nic innego nam nie zostało:) Pamiętajmy jednak, że stewardessa to też człowiek i jej zły humor nie zawsze musi być spowodowany nieuchronną katastrofą:)
- Turbulencje zdarzają się często, samoloty są na nie bardzo dobrze przygotowane. Testowane są w dużo poważniejszych warunkach
- Jeśli masz możliwość wybierz sobie dogodne dla Ciebie miejsce najlepiej przy oknie, być może poczujesz się lepiej, widząc, co się dzieje na zewnątrz
- Jeśli się boisz i lecisz samotnie, to spróbuj porozmawiać z „sąsiadem”
- Jeśli dany samolot posiada program rozrywkowy , obejrzyj sobie dobry film itp..
- Pomocne są seminaria organizowane przez linie lotnicze. Na takim seminarium wykładowcy wyjaśniają dokładnie, czemu samolot zachowuje sie tak a nie inaczej w każdej fazie lotu.
A oto jak ze strachem radzi sobie mój znajomy:
„Przed wyjściem z domu na lotnisko robię sobie drinka, drugiego robię sobie w butelce coli na drogę. Trzeciego wypijam przed kontrolą (butelkę wyrzucam). Następnie po przejściu przez kontrolę, na strefie duty free kupuje 2-3 małe buteleczki wysokoprocentowych trunków. Jedną wypijam przed wejściem na pokład a resztę mixuje z czymś w samolocie i popijam w miarę potrzeb.)”
Cóż:) Każdy sposób jest dobry:)
Śmieszna sytuacja osobista:
Wchodzę na pokład, pilot uśmiechnięty wita każdego pasażera.
” To Pan dzisiaj pilotuje?” – zapytałam.
Pilot: „Tak, czy teraz jak mnie Pani poznała, to zaczęła się Pani bać?”
Po wylądowaniu, znów wyszedł z kabiny i zegnał każdego i spojrzawszy na mnie i z przymrużeniem oka powiedział: uff, ledwo, bo ledwo, ale się udało „.
I na koniec kilka porad jak radzić sobie z ciśnieniem w uszach:
- Żucie gumy
- Przełykanie śliny
- Ssanie cukierka
- Jak tylko poczujesz, że zatyka ci uszy, zatkaj buzie i nos i spróbuj z całej siły wypychać powietrze
- Kichnięcie, ziewanie to są naturalne sposoby na odetkanie uszu
- Zaopatrzyć się w odpowiedni spray do nosa, działa rewelacyjnie (najlepiej z tym udać się do laryngologa)
- Kupić sobie zatyczki do uszu samolotowe
A jak ty radzisz sobie z strachem?
Daily flights!
[embedplusvideo height=”350″ width=”600″ editlink=”http://bit.ly/1qNGzpE” standard=”http://www.youtube.com/v/G1L4GUA8arY?fs=1″ vars=”ytid=G1L4GUA8arY&width=600&height=350&start=&stop=&rs=w&hd=0&autoplay=0&react=1&chapters=¬es=” id=”ep5181″ /]