Buongiorno – Cinque Terre

Wand5terre

Cinque Terre to pięć cudownych miast: Monterosso al Mare, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore połączonych przepięknymi szlakami. Nie jest to, być może, najpopularniejszy punkt wycieczkowy we Włoszech, ale nikt nie może pozostać obojętny na urok tego regionu. Śródziemnomorski klimat, pyszne jedzenie, serdeczność mieszkańców sprawiają, że każdy spędzi we Włoskiej Riwierze Liguryjskiej niezapominane chwile.

Turystyczne miejsce, znajduje się tutaj wiele restauracji i hoteli

Bardzo malownicza wioska

Najbardziej spokojna wioska

Najbardziej spokojna wioska

Szlak pomiędzy Corniglią i Manarolą jest dosyć wymagający

Szlak pomiędzy Corniglią i Manarolą jest dosyć wymagający

Elementem charakterystycznym Riomaggiore są budynki pomalowane we wszystkich kolorach tęczy

Miasteczka są położone tak blisko siebie, że można przejść pieszo przez nie po kolei. Niestety, nie zawsze wszystkie trasy są otwarte ze względu na pogodę lub zjawiska geologiczne (np. osunięcie ziemi), ale w takiej sytuacji ratuje nas pociąg, który kursuje co kilka minut między osadami. Jednak jeśli tylko macie okazję, czas i kondycję, spróbujcie przejść ścieżki, bo właśnie w tym tkwi cały ich urok, i nie ominie was to, co najlepsze.

Szlak Vernazza-Monterosso

Szlak można dobrać do własnych umiejętności –  są tam dostępne zarówno trasy dla doświadczonych turystów, jak i po prostu do pospacerowania. Do tych „spokojnych” dróg należy Ścieżka Miłości (Via dell’Amore), która łączy Manarolę i Riomaggiore. Ta część ścieżki, wykuta w twardej skale i prowadząca wzdłuż brzegu, została sztucznie stworzona na początku poprzedniego wieku podczas budowy linii kolejowej i wiedzie przy samym morzu.

Ścieżka Miłości (Via dell’Amore)

Cinque Terre zwiedziłam wczesną wiosną, na samym początku sezonu, miałam więc tyle szczęścia, że na szlakach byłam prawie sama, mogłam w spokoju delektować się przyrodą i widokami. Moja trasa była różnorodna: przepłynęłam statkiem z Riomaggiore, żeby zobaczyć miasteczko od strony morza, korzystałam z pociągów, wybrałam się pieszo z Vernazza do Monterosso. Sama Vernazza jest niezwykle urokliwa, wiele w niej małych uliczek połączonych stromymi schodami (to dlatego mieszkańcy muszą mieć bardzo dobrą kondycję) oraz górująca nad miasteczkiem wieża na samym końcu skalistego cypla. Gdy już dochodziłam do schodów jednej z ulic, gdzie na ścianie namalowano oznaczenie szlaku, zapytałam starszego pana, pykającego z fajeczki, czy idę w dobrym kierunku. Uśmiechnął się z lekką kpiną i, pokazawszy ruchem ręki, że wcale nie jest tak łatwo, kiwnął twierdząco – tak, to jest ta trasa. Po krótkim namyśle ruszyłam, nie do końca wierzyłam, że nie dam rady. Czytając recenzje o tym miejscu, przygotowałam się na tłumy turystów, ale chyba jestem w czepku urodzona, bo na moich trasach prawie nie było ludzi. Mogłam się delektować widokami, przystawać i robić często zdjęcia i, chociaż wspinaczka była momentami bardzo trudna, cieszyć oczy niesamowitymi widokami miasteczka prawie zawieszonego na skałach, granatowych fal w dole obijających się o skały – to było warte każdego wysiłku!

Manarola

Na nocleg wybrałam przepiękną miejscowość Riomaggiore i właśnie stamtąd wyruszyłam na podbój Cinque Terre. Mój pokój, jak to w tym mieście bywa, był położony na wzgórzu, więc po każdej trasie musiałam przejść następną, by się do niego dostać. Muszę przyznać mieszkańcom, że nie potrzebują chodzić na ćwiczenia z fitnessu, bo pokonują w ciągu dnia tysiące schodów i stromych ścieżek.

Riomaggiore

Dominuje tu nadbrzeżny krajobraz, ale można ujrzeć także zapierający dech w piersiach widok na doliny pokryte winnicami i gajami oliwnymi, gdy w czasie wędrówki będzie czas na zatrzymanie się na chwilę i spojrzenie za siebie. Ponieważ jest tu dużo wzniesień, trzeba naprawdę się namęczyć, żeby przejść niektóre trasy, lecz uwierzcie mi – warto. Żeby bez pośpiechu zwiedzić te fantastyczne miejsca, potrzeba ok. trzech dni.

Niewątpliwie główną atrakcją są owoce morza, których używa się do wszystkiego, np. jako dodatków do pizzy. Produkty są bardzo świeże, soczyste i przyprawiane rosnącymi w okolicy ziołami: majerankiem, oregano i tymiankiem, polewane tutejszą oliwą z oliwek oraz sosem pesto – niebo w gębie!

 

Cinque Terre można także zwiedzić z całkiem innej perspektywy – płynąc statkiem.  Statek wypływa z portów La Spezia lub Portovenere i płynie przez wszystkie 5 miasteczek.  Podczas rejsu pasażerowie mogą zejść ze statku do dwóch miasteczek – koszt dla osoby to 10 Euro (więcej informacji na stronie: http://www.navigazionegolfodeipoeti.it).

Rejs statkiem

To wspaniały region! Jeśli masz więcej czasu, możesz połączyć tę wycieczkę z innymi włoskimi miastami np.: z Florencją i Pizą.

Vernazza

Cinque Terre CARD są różnych rodzajów i obowiązują przez różny czas (1, 2, 3, 7 dni). Bilety można kupić na wszystkich dworcach kolejowych lub w punktach informacji turystycznej (więcej informacji na stronie: https://cinqueterre.a-turist.com).

Cały teren znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, co niestety oznacza, że za wejścia na ten szlak trzeba zapłacić. Po godzinie ok. 18:00 wejście jest całkowicie bezpłatne.

7 thoughts on “Buongiorno – Cinque Terre”

  1. LK napisał(a):

    Dobrze rozumiem, że ten statek działa jak hop on/hop off?

    1. admin napisał(a):

      Podczas rejsu pasażerowie mogą zejść ze statku do dwóch miasteczek niestety nie do wszystkich 5! 🙂

  2. Danuta/boliviainmyeyes napisał(a):

    Dwa razy mnie przekonywac nie trzeba – podsunelas mi pomysl na kolejne wakacje, ktore najlepiej chyba, jak to sama zrobilas, zaplanowac sobie na wiosne:) Z tego co pamietam, lato w Italii jest ciut za gorace i turystow za wiele:)

    1. admin napisał(a):

      To prawda, wiosna jest pora najlepsza na zwiedzanie Wloch:) zwlaszcza jesli sie chce aktywnie spedzic czas:)

  3. Ollie napisał(a):

    No i idealnie! Bo się tam wybieram i post jak znalazł. Głównie dla tych pięknych widoków, ale dobrze wiedzieć, że są tam też jakieś trasy, którymi można sobie pospacerować i podziwiać okolicę.

  4. Nadia vs. the World napisał(a):

    Świetne jest to, że będąc w tym regionie można zobaczyć tak dużo!

  5. Kolejny niezwykły region, o którym nie miałam pojęcia. Dzięki. Widoki niezwykłe, jak oni budują te domki na skale?
    Chodzi za mną od kilku dni dobra pizza, a u taka pychotka… Do tego rybna, niesamowite!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *